ZDM nadal odmawia naprawy węzła DTŚ/Orlickiego/Śliwki

Źle zlokalizowany przejazd dla rowerzystów przez ul. Wybrzeże Armii Krajowej

Od lipca korespondujemy z Zarządem Dróg Miejskich w sprawie naprawy węzła DTŚ/Orlickiego/Śliwki. Niestety ZDM nadal uparcie odmawia tam jakichkolwiek zmian, a jest to miejsce gdzie źle zrobione jest wszystko: nawierzchnia, geometria, sposób detekcji, algorytm sygnalizacji oraz separacja ruchu rowerzystów i pieszych. Najpilniejszymi sprawami są geometria oraz algorytm sygnalizacji, ponieważ są to rzeczy które najbardziej wpływają na bezpieczeństwo oraz czas przejazdu Dlatego też właśnie na nich skupiliśmy się w ostatnim piśmie z 12 września.

Odpowiedź ZDM

Odpowiadając na Państwa pismo z dnia 11.09.2017 r. przesłane drogą elektroniczną w sprawie przejazdów rowerowych w rejonie węzła DTŚ z ul. Śliwki Zarząd Dróg Miejskich w Gliwicach podtrzymuje swoje stanowisko przedstawione w poprzedniej korespondencji, w sprawie zmiany lokalizacji przejazdów rowerowych oraz nadawania sygnału zielonego dla pieszych i rowerzystów automatycznie, bez konieczności zgłaszania poprzez dotknięcie przycisku. Zmiana lokalizacji przejazdów rowerowych na łącznicach DTŚ/Śliwki oraz ul. Wybrzeże Armii Krajowej wymagałaby znacznych inwestycji, obejmujących nie tylko demontaż barierek i korektę oznakowania poziomego, ale również zmianę lokalizacji całej infrastruktury sygnalizacji świetlnych oraz opracowanie nowych programów sygnalizacji świetlnych, podczas gdy wspomniane przez Państwa roboty na ul. Dworcowej wykonane zostały przy okazji rozbudowy sygnalizacji świetlnej o przejścia dla pieszych na ul. Dworcowej oraz ul. Nasyp.

ZDM nie widzi również możliwości likwidacji przycisków na przejściach i przejazdach rowerowych. Wszystkie sygnalizacje świetlne będące w administracji ZDM działają w oparciu o system detekcji, aby sygnał zielony został nadany jedynie w przypadku zgłoszenia chęci przejścia lub przejazdu. Automatyczne nadawanie sygnału zielonego doprowadzało by do sytuacji, gdzie nadawany by był on nawet w przypadku, gdy nikt nie oczekiwał by na przejście lub przejazd przez jezdnię, a tym samym wzrastały by straty czasu przejazdu przez skrzyżowanie oraz irytacja kierowców. Jednocześnie przypominam, że ZDM rozpoczął montowanie urządzeń automatycznej detekcji rowerzystów na kolejnych skrzyżowaniach. Modyfikacje sygnalizacji świetlnych polegające na wyposażeniu ich w przedmiotowe urządzenia będzie kontynuowana w przyszłości w ramach posiadanych środków finansowych.

Komentarz GRR

Po raz kolejny ZDM nie neguje potrzeby wykonania korekt lokalizacji przejazdów dla rowerzystów, a jedynie szuka pretekstu dlaczego tego nie zrobić. Poprzednim razem tym pretekstem miało być to, że nikt na etapie projektowym nie zgłaszał uwag do projektu (co okazało się być nieprawdą), tym razem pretekstem są bliżej nieokreślone koszty. Gliwice jednak nie są miastem biednym, dochody miasta w 2016 roku wyniosły ponad miliard złotych. Czy miasto o takim budżecie naprawdę nie stać na przesunięciu kilku sygnalizatorów dla pieszych i rowerzystów, obniżenie krawężnika i trochę farby?

ZDM argumentuje, że nasze propozycje zmian programu sygnalizacji będą irytować kierowców, ponieważ będą musieli dłużej czekać, to nieprawda. Obecnie nagminne są sytuacje, że czerwone mają zarówno kierowcy zjeżdżający z DTŚ oraz piesi i rowerzyści na sąsiednim przejściu/przejeździe. Zapalenie zielonego dla pieszych i rowerzystów w takich sytuacjach (bez konieczności naciskania) nie sprawi, że kierowcy będą musieli dłużej czekać, ponieważ oni i tak muszą czekać aż przejadą wszystkie auta jadące ul. Śliwki/Orlickiego. Zmiana ta natomiast drastycznie skróci czas oczekiwania na zielone przez pieszych i rowerzystów, ponieważ obecnie z reguły muszą odczekać pełny cykl.

 

Prezes Rowerowych Gliwic, radny dzielnicy Sikornik, współzałożyciel Śląskiej Koalicji Rowerowej oraz pomysłodawca Śląskiego Święta Rowerzysty. W młodości członek PTTK, a na co dzień programista gliwickiej firmy Future Processing

5 komentarzy do "ZDM nadal odmawia naprawy węzła DTŚ/Orlickiego/Śliwki"


  1. „Czy miasto o takim budżecie naprawdę nie stać na przesunięciu kilku sygnalizatorów dla pieszych i rowerzystów, obniżenie krawężnika i trochę farby?”

    Dokladnie…a kolo podium dziesiatki tysiecy zlotych na jakies ogromne ilosci barierek bez sensu sa…

    Te przyciski na tym skrzyzowaniu to totalny absurd! Na jednym przejsciu sa po innej stronie niz na kolejnym…a na trzecim ciezko w ogole ten przycisk zobaczyc.

    Odpowiedz

  2. Taka uwaga ogólna odnośnie utrudniania życia przyciskami, w czym Gliwice się lubują.
    W Polsce jest podobno ruch prawostronny, więc skąd oczekiwanie że będę coś wciskał po lewej stronie?? Może przyciski tam miały być dla kierowców tylko ktoś coś źle podłączył?

    Odpowiedz

  3. proponowalbym urzednikom wsiasc na rowery i przejechac sie po miescie. na tym skrzyzowaniu oczekiwanie moje jako rowerzysty siega czasem 3 minut mimo, ze nikt samochodem w danym kierunku nie jedzie! to pytam- ponakiego grzyba jest mi ten przycisk? to samo przy operetce. pieprzneli przycisk dla rowerzystow i nie dziala! chcesz przejechac? idz na druga strone przejscia i pacnij. takich kretynizmow zwiazanych z tymi przyciskami jest multum w tym miejscie. one po prostu sluza wylacznie do dwoch rzeczy – wkurwiania pieszych i rowerzystow oraz wyciagania kasy za nie. bo z cala pewnoscia nie sluza do tego aby szybko zmienic sygnalizacje aby pieszy czy rowerzysta mogl przejsc. jeden plus, juz kilka razy sie mi zdarzylo na tym skrzyzowaniu, ze jadac wieczorowa pora od centrum w kierunku zatorza pieknie zmienilo mi swiatla. fakt, wczesniej na jednym czekalem, ale pozniejszy przejazd byl automatyczny. co nie zmienia faktu, ze tam wszystko jest skopane!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *