Dzisiaj w sąsiednim Zabrzu wystartowały wypożyczalnie rowerów. Pilotażowy system składa się z 4 stacji i 32 rowerów. System ten obsługiwany jest przez tę samą firmę co gliwicki, czyli przez NextBike Polska, dlatego postanowiliśmy sprawdzić, czy systemy są kompatybilne.
Stacje i rowery
Rowery Zabrzańskiego Roweru Miejskiego nie różnią się niczym od gliwickich poza kolorystyką. Inna jest natomiast liczba uchwytów na rowery, których jest 12 zamiast 15. Dodatkową różnicą ZRM i GRM jest obecność niestandardowych rowerów: 1 roweru cargo, 2 dziecięcych i 2 tandemów.
Regulamin i cennik
Rozdział II punkt 16 regulaminu GRM mówi, że strefą użytkowania są granice administracyjne miasta Gliwice. Podobny zapis, tylko dotyczący Zabrza, znajduje się rozdziale II punkt 20 regulaminu ZRM.
Oba cenniki są identyczne.
Rzeczywistość
Z jednej strony rowery i stacje sprawiają wrażenie identycznych, z drugiej regulamin wyraźnie zabrania jeżdżenia poza miastem wypożyczenia. Postanowiliśmy sprawdzić co się stanie, gdy nie tylko wyjedziemy poza miasto wypożyczenia, ale również oddamy rower w innym mieście. Przecież chyba nie wybuchnie.
Po dotarciu gliwickim rowerem do stacji ZRM obok kopalni Guido wpięliśmy rower w stojak, stojak piknął, a rower został zablokowany w stacji. Dla pewności sprawdziliśmy czy wypożyczenie zostało poprawnie odnotowane w systemie (zrzut ekranu obok). Wszystko było w porządku. W drogę powrotną do Gliwic dla odmiany wzięliśmy zabrzański rower. Z jego oddaniem w Gliwicach również nie było problemu.
Komentarz GRR
Szkoda, że ani jedno, ani drugie miasto nie chwali się kompatybilnością systemów. Cztery stacje w Zabrzu to cztery ciekawe miejsca, do których można dojechać rowerem GRM (i vice versa). Ze stacji GRM w Sośnicy do stacji pod dworcem kolejowym w Zabrzu jest niespełna 5 km, jeżeli się odpowiednio „przyciśnie”, to można je nawet pokonać w ciągu darmowych 15 minut.
Mamy nadzieję, że władze Gliwic i Zabrza porozumieją się w kwestii legalnej możliwości oddawania rowerów w drugim mieście.