Gliwicki Rower Miejski w 2021

Stacja GRM "ul. Akademicka - Arena Gliwice"

Z końcem listopada zakończył się sezon dla rowerów miejskich, który po rocznej przerwie wrócił do Gliwic. Był to rekordowy sezon pod kilkoma względami dla gliwickiego systemu. Sprawdźmy więc jak mieszkańcy w tym roku skorzystali z Gliwickiego Roweru Miejskiego.

Rozbudowany system

W tym sezonie operatorem systemów była firma Roovee, która udostępniła rowery 4. generacji. Tegoroczna miejska wypożyczalnia rowerów była największa w historii miasta. Mieszkańcy mogli skorzystać z 315 rowerów (w tym 3 rowery cargo oraz 2 tandemy) i 31 stacji. Dla porównania w 2019 roku dostępnych było 150 rowerów i 15 stacji. W tym roku pojawiła się również pierwsza stacja sponsorska umieszczona pod Amazonem. Ponadto, tegoroczny system w odróżnieniu od poprzedniego pozwalał użytkownikom za dodatkową opłatą zostawiać rowery również poza stacjami.

Rowery zostały wypożyczone 90 341 razy przez 6185 użytkowników, którzy zarejestrowali się do systemu. Jest to wzrost wypożyczeń o 69% względem analogicznego okresu w 2019 roku. Porównując dane należy pamiętać, że tegoroczny sezon rozpoczął się z opóźnieniem pod koniec maja. W poprzednich sezonach mieszkańcy mogli korzystać z systemu już od marca.

Piątek 13-tego

13 sierpnia został pobity rekord wypożyczeń. Tego dnia Gliwiczanie wypożyczyli rowery aż 879 razy (średnia dzienna dla całego sezonu wyniosła 486). Najchętniej wypożyczano jednoślady w lipcu – 19 881 razy. Odpowiadało to za 22% wszystkich wypożyczeń w sezonie. Na dwóch kolejnych miejscach uplasował się czerwiec oraz sierpień. Do najmniej popularnych miesięcy ponownie zaliczamy listopad, który odpowiadał już tylko za 7% wypożyczeń.

Liczba wypożyczeń w 2021 roku w podziale na miesiące (w maju system działał tylko przez 3 ostatnie dni miesiąca)

Niezmienny lider

Kolejny raz najpopularniejsza stacja była na ul. Akademickiej. Na podium znalazły się również stacje w ścisłym centrum (zarówno pod względem wypożyczeń jak i zwrotów): Plac Inwalidów Wojennych oraz Dworzec PKP. Od lat to trio jest niezmienne. Sukcesem okazała się nowa stacja w pobliżu alei Przyjaźni, która zajęła 4 miejsce i odpowiadała za 7% wypożyczeń. Gliwiczanie dosyć chętnie skorzystali ze zwracania poza stacją, 4% zwrotów odpowiadało za zwroty poza wyznaczonym miejscem (12 miejsce). Kolejny raz najdalej oddalone stacje zanotowały najniższe wyniki. Na ostatnich miejscach znalazły się stacje przy ul. Sikorskiego (Sośnica), ul. Przyszowska – Łabędź (Łabędy) i ul. Parkowa (Bojków). Dwie najmniej popularne stacje w sumie wygenerowały mniejszy ruch (0,68% wszystkich wypożyczeń) niż 4 od końca stacja sponsorska, która wystartowała później (0,79%). To potwierdza tezę, że budowanie stacji na obrzeżach miast, które są w sporej odległości od innych stacji nie zachęca mieszkańców do skorzystania z rowerów miejskich.

Wypożyczenia w podziale na stacje

Rowery miejskie świetnie sprawdzają się w uzupełnieniu transportu publicznego. Co mogą potwierdzać długości wypożyczeń rowerów. Gliwiczanie najczęściej podróżowali do 15 min (73% wypożyczeń). Dzięki temu mieścili się w darmowym czasie wypożyczenia. Zdecydowanie mniej osób decydowało się na wypożyczenia powyżej godziny.

Wypożyczenia w podziale na wybrane okresy czasu

Podsumowanie

Rozszerzenie systemu o nowe stacje zachęciły kolejnych mieszkańców do zrównoważonej mobilności. Gliwiczanie przejechali w ciągu tego sezonu ponad 292 tysięcy km spędzając na miejskim siodełku 27 tysięcy godzin. Najczęściej miejscy rowerzyści podróżowali po centrum, a ich większość podróży trwała do 15 min. Dzięki danym z zamontowanych GPS-ów w rowerach będziemy mogli wkrótce przyjrzeć się lepiej trasom pokonywanych przez mieszkańców i zaproponować ewentualną relokację stacji w przyszłym sezonie.

Wiceprezes Rowerowych Gliwic. Jest pomysłodawcą i organizatorem wyścigów komunikacyjnych. Zawodowo związany z bankowością, a prywatnie interesuje się zrównoważoną mobilnością i wyzwaniami współczesnych miast.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *